Doskonale znany wszystkim fanom kina jako Gollum, King Kong czy Caesar,
Andy Serkis podzielił się z fanami paroma informacjami dotyczącymi superprodukcji
"Avengers: Age of Ultron".
Serkis pracuje w studiu The Imaginarium zajmującym się rozwojem technologii cyfrowych, w tym performance capture. Studio jest zaangażowane w
"Avengers: Age of Ultron", zaś artysta uchylił rąbka tajemnicy na temat filmowego antagonisty - Ultrona.
"Pracowaliśmy nad Ultronem, zanim
James Spader pojawił się na planie, by go zagrać. Zastanawialiśmy się, czy jego ruchy powinny być bardziej ludzkie, czy może miał pozostać robotem od A do Z. Pracowaliśmy z wieloma ludźmi, od zawodowych tancerzy po faceta imieniem Neil, który mierzy sporo ponad dwa metry" - mówił. Dodał również, iż studio pomagało
Markowi Ruffalo wczuć się ponownie w rolę Hulka, zaś efekt ma być ponoć jeszcze bardziej satysfakcjonujący niż poprzednio.
Wszystkie najważniejsze postaci powrócą w
"Avengers: Age of Ultron", by stanąć do walki z Ultronem granym przez
Jamesa Spadera, którego jedynym celem jest całkowita eliminacja ludzkości. Bohaterowie spotkają na swej drodze nowe postaci - Wandę Maximoff graną przez
Elizabeth Olsen i Pietro Maximoffa, w którego wcieli się
Aaron Taylor-Johnson, jak również starego przyjaciela w nowej postaci, gdy
Paul Bettany powróci jako Vision.
Kiedy Tony Stark próbuje ruszyć z miejsca program osiągnięcia pokoju na świecie, sprawy szybko przybierają zły obrót. Najwięksi bohaterowie Ziemi, w tym Iron Man, Kapitan Ameryka, Thor, Niesamowity Hulk, Czarna Wdowa i Hawkeye zostaną wystawieni na największą próbę, a los całej planety spocznie w ich rękach. Kiedy ujawni się Ultron, tylko Mściciele będą mieli jakąkolwiek szansę, by powstrzymać go przed realizacją diabolicznego planu zniszczenia. Niepewne sojusze i zaskakujące wydarzenia przetrą szlak ku wielkiej i jedynej w swoim rodzaju przygodzie.