Wkrótce marzenie
Channinga Tatuma może się spełnić. Aktor, który nie krył, że chciałby spróbować swoich sił jako reżyser, stanie za kamerą filmu opartego na książce
Matthewa Quicka pt.
"Forgive Me, Leonard Peacock".
Tatum podzieli się reżyserskimi obowiązkami z
Reidem Carolinem (scenarzysta, producent i gwiazda
"Magic Mike'a"). Wspólnie zajmą się także produkcją filmu. Ponadto
Tatum dostał angaż w projekcie jako aktor.
Książka
Quicka opowiada o nastolatku z problemami, który planuje przynieść do szkoły pistolet, a na miejscu zabić swojego najlepszego przyjaciela i siebie. Przed realizacją planu spędza cały dzień na pożegnaniu wszystkich swoich bliskich.
Tatum ma zagrać troskliwego nauczyciela.
Projekt realizowany jest już od roku. Początkowo stanowisko reżysera i scenarzysty objął
James Ponsoldt, twórca
"Cudownego tu i teraz". Jeszcze nie wiadomo, kto zastąpi go w roli scenarzysty.