Po dwóch komercyjnych porażkach wydawało się, że
Martin Campbell będzie miał problemy ze znalezieniem posady w wysokobudżetowych produkcjach Hollywood. Jeśli jednak wierzyć portalowi Schmoes Know, w Fabryce Marzeń wciąż są tacy, którzy mimo katastrofy, jaką okazał się
"Green Lantern", nie zapomnieli, że
Campbell jest też autorem
"Casino Royale".
Portal Schmoes Know donosi bowiem, że
Campbell jest jedynym kandydatem Paramount Pictures i producenta
Lorenzo di Bonaventury na stanowisko reżysera
"G.I. Joe 3". Oficjalne rozmowy w tej sprawie jeszcze się nie rozpoczęły, ale decyzja leży wyłącznie po jego stronie. Jeśli chce tę pracę, to ją dostanie.
Latem tego roku ze stanowiskiem reżysera pożegnał się
Jon M. Chu. W lipcu projekt zyskał jednak nowego scenarzystę. Jest nim autor
"Adwokata diabła" i pomysłodawca fabuły
"Zabójczej broni 4" Jonathan Lemkin.
Szczegóły fabuły
"G.I. Joe 3" nie są na razie znane. Według nieoficjalnych informacji głównym bohaterem obrazu będzie Roadblock, postać wprowadzona w drugiej części serii. Gra go
Dwayne Johnson. Zdjęcia planowane są na przyszły rok, a premiera w 2016.