Tragiczna śmierć
Paula Walkera w listopadzie ubiegłego roku sprawiła, że zdjęcia do
"Szybkich i wściekłych 7" zostały wstrzymane na kilka miesięcy. Przez ten czas twórcy musieli nie tylko zmienić scenariusz, ale też wymyślić, w jaki sposób nakręcić niezbędne sceny, których gwiazdor nie zdążył zagrać.
Jak się okazuje,
Walker powróci na ekran dzięki technologii CGI. Twarz zmarłego zostanie cyfrowo przeniesiona na ciało dublera. W komputerze zostanie również dodany głos aktora. Wcześniej w podobny sposób radzili sobie m.in. twórcy
"Social Network", "Ciekawego przypadku Benjamina Buttona" czy
"Terminatora: Ocalenie". Zdjęcia do
"Szybkich i wściekłych 7" mają zostać wznowione 31 marca. Premierę zaplanowano na wiosnę 2015. Czekacie?