92
28.03.2012, 21:00Lektura na 3 minuty

PlayStation 4: Spora dawka plotek. Nazwa kodowa, premiera i system "antyużywkowy"

W ostatnim czasie słyszymy często plotki o nowym Xboksie. A co z następcą PlayStation 3? O nim „informatorzy” i „anonimowe źródła” też nie zapominają – do sieci trafiły nowe, niepotwierdzone informacje o kolejnej stacjonarnej konsoli Sony, która ma ukazać się w 2013 roku i posiadać… system przeciw grom używanym.


Piotrek66

Serwis Kotaku, powołując się na „zaufanego informatora” (ponoć jego rewelacje potwierdzały się w przeszłości) twierdzi, że PS4 nosi nazwę kodową Orbis, choć redakcja portalu twierdzi, że może to być nawet ostateczna nazwa. Dziennikarze Kotaku podają, że po łacinie słówko "Orbis" oznacza „okrąg”, „orbitę” lub „pierścień”. A jeśli przenośna Vita miałaby pełnić ważną funkcję w PS4 (a na pewno będzie współpracować z nową platformą), wówczas mielibyśmy do czynienia z ciekawą grą słów. Orbis Vita jest popularnym na Zachodzie określeniem i oznacza „okrąg życia”. Pokręcone? Trochę, ale niewykluczone, że Sony po raz pierwszy zrezygnuje z numeracji swojej stacjonarnej konsoli.

Jedną z najważniejszych rzeczy w każdej konsoli jest jej wnętrze. Informator Kotaku donosi, że w chwili obecnej PS4 składa się m.in. z procesora AMD X64 oraz układu Southern Islands. O tym ostatnim słyszeliśmy już jakiś czas temu – źródło portalu twierdzi jednak, że karta, jaka znajdzie się w PlayStation 4, będzie w stanie wyświetlać gry w rozdzielczości 4096x2160, co znacznie przekracza potrzeby obecnych telewizorów. Natomiast obraz w produkcjach 3D ma być wyświetlany w pełnym HD, czyli w 1080p (na PS3trójwymiar” osiąga tylko 720p).

Nowa konsola ma nie posiadać wstecznej kompatybilności. Oznacza to, że – według plotek – nie pogramy na niej w gry z PS3.

Najbardziej kontrowersyjną niepotwierdzoną informacją o Xboksie 720 jest fakt, że – według doniesień – konsola ma posiadać system przeciw grom używanym. Informator Kotaku uważa, że podobne rozwiązanie znajdzie się także w PS4. Jak on będzie działał?

Sony ma zamiar ponoć zastosować patent znany m.in. z Origin i Steama. Gry dystrybuowane będą zarówno w wersji pudełkowej (na płytach Blu-Ray), jak i cyfrowej. Po zakupie danej produkcji w wydaniu płytowym będzie trzeba ja podpiąć do konta w PlayStation Network – dzięki temu będziemy mogli skopiować zawartość płyty na dysk twardy konsoli, a także (gdybyśmy ją zgubili) pobrać wersję elektroniczną  gry z PlayStation Network. Niestety tu pojawia się jeden, bardzo poważny haczyk: w czasie zabawy – nawet w „singlu” – będzie trzeba być podłączonym do internetu. Tak jak w produkcjach Ubisofu!

Z kolei gdy odsprzedamy grę (lub uruchomimy ją na innej konsoli), nabywca „używki” nie będzie miał z niej większego pożytku. Będzie ona działała bowiem w ograniczonym trybie, najprawdopodobniej w wersji próbnej, choć informator nie mógł tego sprecyzować.

Na początku roku developerzy otrzymali już ponoć narzędzia developerskie, a do końca 2012 mają dostać kolejną ich wersję, dzięki czemu mogą przygotować swoje gry na premierę PlayStation 4. Ta – według informatora Kotaku – zaplanowana jest na okres świąteczny 2013 roku.

Na razie są to tylko plotki. Całość jednak wydaje się dosyć wiarygodna, poza tym, jak na „niepotwierdzone informacje”, szczegółów jest dość sporo. Pozostaje nam czekać do oficjalnej zapowiedzi nowej konsoli przez Sony, co jednak prędko pewnie nie nastąpi.


Redaktor
Piotrek66
Wpisów17556

Obserwujących0

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze